Jak oszczędzać? Z głową i ołówkiem!
To dylemat nie tylko wielkich inwestorów, małych i większych przedsiębiorców, krajowych ekonomistów, ale także zwykłych (niezwykłych!) gospodyń domowych.
Codziennie, miliony z nich, a przynajmniej ich lwia część, zadaje sobie pytanie – jak oszczędzać? Bo tego, że powinno się to robić, nie trzeba im powtarzać. Więcej – one dobrze wiedzą, jak, robią to od zawsze, ale chcą oszczędzać jeszcze lepiej. Jakie są więc podstawowe zasady matek Polek, by mieć więcej w portfelu? Po pierwsze korzystanie z promocji – ale nie tych, w których kupuje się impulsywnie, to, co się chce, a nie to, czego potrzeba – to nie jest odpowiedzieć na pytanie, jak oszczędzać. Korzystać z promocji trzeba z głową i z kartką w ręku – wybierając tylko te produkty, które są naprawdę potrzebne. I trzeba przeliczać – ceny na kilogramy, sprzedawcy potrafią być w tej kwestii, niestety, niezwykle kreatywni! Co jeszcze? Trzeba czasem przestać zastanawiać się… jak – oszczędzać przecież trzeba po prostu często, ale nie zawsze. Zawsze warto za to sprawić sobie jakąś przyjemność: by mieć energię do dalszych działań.
Najnowsze komentarze